Zapomniałam wsponąć, że śmieszy mnie w Koreańczych to, że jedzą lód. Kostki lodu z kway, lód rozdrobniony z owocoami itp. :) Dzisiaj w pracy za miast standardowych lodów rozdawali kawałki arbuza schłodzonego kostkami lodu. Moi koledzy zjedli też te kostki :)
Poniżej zdjęcie z restauracji:
piątek, 16 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz