Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 6 kwietnia 2010

Mokry poniedziałek



Nie było mnie w akademiku dzisiaj prawie cały dzień i zupełnie zapomniałam, że dzisiaj to śmigus-dyngus! Wieczorem, po spotkaniu i także niektórzy przed spotkaniem w sprawie naszego wyjazdu do Tajlandii, oblewali się wodą! Ale jazda! Teraz podłogi na każdym z pięter są mokre, łącznie ze ścianami! Super zabawa! Jeszcze nigdy nie byłam tak mokra, druga Ewa wyszła tylko na chwilę i od razu zaatakował ją Konrad! Śmiesznie, Mery ścigała Henryka, my polowałyśmy na Konrada, ale ciężko bo on biega szybciej:) Upadłam na korytarzu, bo biegłam w klapkach, Mery cała mokra, nawet Viviane i Yuichi się przyłączyli!

Myślę, że jednak dostaniemy jakieś ujemne punkty za to :) ale w ogóle śmieszna opcja można odpracowaywać ujemne punkty, np. na stołówce pilnując studentów! Chciałabym to zrobić!

2 komentarze:

  1. Na KNU kolega z Anglii uzbierał 150% dopuszczalnych punktów karnych - powinien wylecieć z akademika ale był biały ;)

    OdpowiedzUsuń