Dzisiaj kupiliśmy bilety do Tajlandii, do Bangkoku z Seulu:) Lecimy w 11 osób, 6 polskich dziewczyn, Konrad, 3 Niemców oraz Davor z Macedonii. Lecimy liniami Thai airlines, za 454 000 wonów za osobę w obie strony, co daje około 1140zł - nie za tanio, ale spoko. Wyszło śmiesznie, bo kupowaliśmy trójkami i kiedy Konrad kupował bilety były już o 100zł droższe, dlatego Ja, Konrad, Marysia i Henryk wracamy 17 a reszta 15 maja. Możliwe że zahaczymy na 2-3 dni Kambodżę!
Mam jedynie nadzieję, że dostanę wolne w pracy:)
wtorek, 6 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na ile jedziesz? Coś planujecie zwiedzić poza Bangkokiem?
OdpowiedzUsuńna 10 dni, możliwe że wpadniemy do Kambodży:) szczegóły do ustalamy jeszcze. Czy polecasz jakieś miejsce szczególnie?
OdpowiedzUsuńW Bangkoku jest bardzo wiele rzeczy do zobaczenia i zrobienia. Nie polecam Kanchanaburi. Zawiedziony byłem również wycieczką do Tiger Temple. Ajatuja (nie pamiętam pisowni) jest ok jeśli chcecie zobaczyć świątynie w dużej ilości (ale wydaje mi się, że po Bangkoku chyba wam świątyń wystarczy). Bardzo dobrze wspominam wycieczkę do Chang Mai i Chang Rai - spędziłem tam 3 dni w puszczy mieszkając w wioskach tubylców, zaliczyłem jazdę na słoniach i kilka innych fajnych atrakcji. To było najfajniejsze ale niestety jest to na samej północy Tajlandii. Koniecznie zamieść zdjęcia z wycieczki ale nie wszystkie żebym miał co oglądać jak wrócisz :P
OdpowiedzUsuń