
Z gulmagiem zawsze padząg! Tutaj padząg z owocami morza. Mój ulubiony jest z jajek. Było takie miejsce, piwnica, gdzie sprzedawali właśnie taki padząg, ale miejsce było nie sprzątane od dawna, nie wiem dlaczego i najwyraźniej koreański sanepid zamknął je. Szkoda, bo w innych miejscach nie sprzedają jajecznego padząg :(

Serwowany w półmisku - pierwsza forma podawania!

Dominika rozdzielająca zasoby! Inna forma podawania - w czajniczku:)

Aby żadna kropla się nie zmarnowała!

Podczas jednego ze spotkać, aktywnie prowadząca konwersację Ja :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz