TO jest najśmieszniejsze zdjęcie jakie widziałam od wielu dni:) Niestety trafiło na Alka! :D to ten 2 od lewej! Śmiałam się z 18 minut! Bo Alek, wbrew pozorom jest normalny!:D:D:D W ogóle naśmiewamy się z naszych historii, które z reguły przyprawiają się jak jesteśmy pijani, ale tym razem to wina złego ujęcia:D
ps. też mam swoją historię, jak któraś z Chinek zamknęła mieszkanie w nocy, a ja wracałam nad ranem i musiałam wchodzić oknem pokoju, który jest przy korytarzu, i upadłam na tyłek bo okno było za wysoko! Ewa w tym czasie trzymała mi MountainDew! Obudziłam moje Chinki, a nad ranem zaczęłam dzień od przepraszania ich wszystkich! Super śmieszne! O innych historiach nie będę wspominała na łamach tego dziennika:D
sobota, 1 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz